Szkolenie Aktywistów Prozwierzecych Warszawa 2007

Szkolenie Aktywistów Prozwierzecych Warszawa 2007


  • Index
  •  » Offtop
  •  » swoje poglady... lewica / prawica

#1 2008-05-22 01:59:13

melanrz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-07-09

swoje poglady... lewica / prawica

Otoz... na Oi!-owcow wrzucata;) Pawel mowi, ze dlatego, ze w WAWie Oi!-ki trzymaja z naziolami...

-Tak naprawde nie sa oni w takim razie Oi!-owcami, tylko za nich sie podaja.... Bo jak wszyscy wiemy Oi! jest apolityczny


Potrafie jednak wytlumaczyc czemu wybralem apolitczynosc.... Otoz prawica tak naprawde nie jest zla.... jesli nie mowimy o skrajnej prawicy... bo prawica to troche nawiazywanie do tradycji, co nie jest zle... Ale skrajna prawica to nazizm.... Co jest juz zle...

Dalej lewica tez nie jest zla, bo daje ludziom wolny wybor, aczkolwiek skrajna lewica, czyli anarchia, czyli to o co niektorzy walacza moim zdaniem jest zla, bo anarchia to chaos, a chaos to zniszczenie i gdyby doprowadzic do anarchii, panstwo w krotkim czasie zostaloby zniszczone gdyby kazdy robil to na co ma ochote... Dlatego moim zdaniem apollitycznosc jest dobra, bo nie nakazuje trzymanie sie jednej strony.... Jednoczesnie np. w Lodzi na koncercie horrorshow'u naziole dostali wpier*ol wlasnie od Oi!-owcow, czyli jak wczenisje bylo mowione... osob trzymajacych z naziolami... Z reszta w Lodzi wielu Oi!-owcow to S.H.A.R.P.owcy...


ale teraz moze nich sie lewaki wypowiedza;)


100% patrioci  100% antynazi - Oi!
                       /\
                        l
                        l
http://szkolenie2007.pun.pl/viewtopic.php?pid=908#p908

Offline

 

#2 2008-05-22 08:43:04

Wiadro

Moderator

Zarejestrowany: 2007-07-09

Re: swoje poglady... lewica / prawica

Heh.Nie wiem po co ma nas polityka dzielić No ale dobra. Poglądy na pewno mam społeczne. Jak Wojtas myślisz ze my tutaj mamy kurwa porządek, to ja taki porządek pierdolę i wybieram ewidentnie anarchię Ale ogólnie to ja w ludzi nie wierzę, jebać ludzi, wybieraj, albo ludzie albo zwierzęta Dla mnie najważniejsi są najbliźsi, a reszta niech zdycha, jeśli coś by się miało moim najbliższym stać, zbawiać świata nie zamierzam. A poza tym to oczywiście lekka doza konserwatyzmu i dość duża patriotyzmu W sumie to możecie mnie nazywać i komuchem i anarcholem i narodowym socjalistą i konserwatystą i liberałem, jebie mnie to, różnicy mi nie sprawia, u mnie wszystkiego po trochu. I srać na etykiety. Byle by nie być prawicowcem Ja tam w politykę nie wierzę A jedyny pogląd, który jasno deklaruję to VEGAN POWER!


Być stróżem prawa to jest pomysł durny, pierdolmy wszyscy razem policyjne kurwy!
GO VEGAN OR DIE!

Offline

 

#3 2008-05-23 00:22:35

xJUSSSTINEx

Użytkownik

1449473
Zarejestrowany: 2007-07-31

Re: swoje poglady... lewica / prawica

anarchofemiveganfront!
bez panów, bez poddanych, bez rządzących, bez rządzonych.

jestem antypolityczna, a nie apolityczna, bo apolityczność moim skromnym zdaniem oznacza "jebie mnie to". Wojtek, mówisz: "apolitycznosc jest dobra, bo nie nakazuje trzymanie sie jednej strony" (akurat w przypadku ojowców kojarzy mi się to z tym, że można pić jednego dnia z lewakami i z faszolami, no ale... Oi jako subkultura jest apolityczna, wiadomo. Tak samo apolityczni są hiphopowcy na przykład, nie?) Mówisz, że po części lewica jest dobra, a po części prawica, unikasz ekstremów, w takim razie ktoś mógłby nazwać cię centrowcem - przecież większość ludzi ma niesprecyzowane poglądy polityczne. A czy to oznacza, że są apolityczni? Uznajesz władzę, tak? (wszakże "anarchia to chaos"..). Głosujesz, czy jebie cie to, kto będzie tobą rządził? Rozumiem, że można mieć wyjebane na to,co nas otacza, ale w ten sposób pozbawiasz się głosu, pozwalasz, żeby inni za ciebie decydowali (i nie mówię tu o wyborach, tylko o wszelkich działaniach politycznych czy też antypolitycznych).

A na koniec zagwozdka:
Wendy McElroy, amerykańska anarchistka, powiedziała, że gdyby doszło do sytuacji, że o władzę w państwie walczyłby człowiek pokroju Hitlera i jego przeciwnik, to ona, jako anarchistka, nie zagłosowałaby na kontrkandydata, nawet za cenę objęcia władzy przez Hitlera, bo problemem nie jest sam Hitler, ale system, w jakim doszedł do władzy i jego legitymizacja.
Co wy o tym myślicie? Też odmówilibyście oddania głosu? (pamiętam, że kiedyś analogicznie rozmawialiśmy z Sebą i Anią o prawnym zakazie jedzenia mięsa, ale to trochę inna sprawa jednak)

Ostatnio edytowany przez xJUSSSTINEx (2008-05-23 00:41:02)

Offline

 

#4 2008-05-27 23:20:18

kranix

Użytkownik

5403613
Skąd: Gorzów Wlkp.
Zarejestrowany: 2007-07-10
WWW

Re: swoje poglady... lewica / prawica

wojtek pozwól że nie skomentuje.... bo ostre słowa by padły

Co do Twojego pytanka Justynko to powiem że ja ze swojej przekory a może nawet jakiegoś rodzaju egoizmu głosowałbym na hitlera.

Otóż - radykalizacja ruchów społecznych, budowa frontu anty autorytarnego i tworzenie wartościowego i świadomego społeczeństwa jest dla mnie ważniejsza od szarej masy która ma w dupie czy rządzą nią komuchy czy faszyści.

Offline

 
  • Index
  •  » Offtop
  •  » swoje poglady... lewica / prawica

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ba.pun.pl www.bangbangbang.pun.pl www.flyforfame.pun.pl www.air13a6.pun.pl www.impressivetitle.pun.pl