Hej, forum przez ostatnie kilka dni trochę ucichło, więc zapodaję nowy temat- co myślicie o wyborach? Głosował może ktoś?

tym razem ja pierwsza odpowiem! :D
ja nie głosowałam jako że uznałam ten kraj za niereformowalny. A wygrana PO - w sumie duże zaskoczenie, ale czy rzeczywiście będzie lepiej...?
no cóż....

nie głosowałem.... a same 10 zobowiązań Tuska mi się nie podoba bo ludzie tylko na tych zobowiązaniach stracą....
a na cia.bzzz.net dziś się pojawiła wysokość subwencji partyjnych.... przegięcie.

a ja byłam na głosowaniu i do sejmu oddalam nieważny głos a do senatu głosowałam na znajomego mojego ojca ze szkoły, który jest dość popularny we włoclawku bo prowadzi działalność charytatywną no i on chciał sprawować funkcję społecznie czyli bez pobierania diet, dlatego na niego głosowałam (jeden darmozjad mniej..) no i jest z LiDu. Ale niestety się nie dostał. No więc to mam na swoje usprawiedliwienie ;) żałuje tylko,że podniosłam tę "rekordową" frekwencję..

Ja oddałem dwa nieważne głosy. Umowa między chujami, że jedni wprost ruchają ludzi, a drudzy z zaskoczenia pod płaszczykiem socjalu jest dla mnie nie do zaakceptowania. Pozory demokracji... W sumie tak się spodziewałem, że większość to bojkotowała, ale pomyślałem, że zapytam i proszę jak mnie Justyna zaciekawiła. A myślisz Justynko, że ten koleś to szczery idealista jak niektórzy księża? Bo może nie potrzebuje diety, żeby zgarniać profity... Taka Nowakowa głodówka :D A może po prostu generalizuję i nie mam zaufania do ludzi?

Ja takze nie bylem na wyborach. nie widze sensu. dzieki naszym glosom tylko jakies chuje dostaja sie do koryta a szare spoleczenstwo tak naprawde nic z tego nie ma.

Seba, w sumie to trafiłeś, ten kolo ma fabryke i na niej zarabia i jest taki bogaty,że nie musiałby brać diety (radnym też był społecznie). Ale ja na to patrzyłam w ten sposób, że gdyby on sie dostał do senatu to ani on ani nikt inny by nie wziął tej kasy - taka mała oszczędność :)